Nazwa forum

Nerisa napisał:

Coż... myślałam, że motto to coś krótkiego, chwytliwego np cytat, który pokazuje co jest dla kogoś ważne. Jeśli to ma być wierszyk to zmienia postać rzeczy. Podoba mi się ten Verinny, aczkolwiek coś bym tam zmieniła:


'Po zmierzchu słyszysz głośny barbarzyński zew;
w głowie ci dudni ten opętańczy śmiech
i chwytasz broń - 'Niech leje się krew!'
Mknąc ku braciom i siostrom, bierzesz głęboki wdech
Dzielnie walczysz do ostatniego tchu,
padając, dotykasz policzkiem miękkiego mchu...
'Oto Myrtana z krwi odrodzona
powstaje, w pełni uchwalona'

Ahahaha jak podkręciłam tym rywalizację ;P
Masz rację Nerisa oczywiście, że Motto to coś krótkiego, chwytliwe zdanie. Ale jak widac po wypocinach Veri, wszystko wymyka się spod kontroli

A mi się strasznie podoba, żę wogóle temat został podłapany i coś się dzieje.

Kas mi nie chodziło o rywalizację, ale o to by coś się działo na forum Udało sie ;P

Veri - to ostatnie super - głosuję na ciebie.   Zastanawia mnie tylko "puka do środa" - nie powinno być "puka do drzwi"?

W naszej gildii wytworzyła się wyjątkowo fajna aura...wzajemna życzliwość, pomoc niemal na każdym kroku, ogólna radość z sukcesów każdego z nas... nie ma zawiści, zazdrości, niezdrowej rywalizacji i oby taki stan rzeczy nigdy nie został zmącony przez chociażby przypadkowych graczy, którzy niejeden jeszcze raz pojawią się na chwilę  w naszej gildii i znikną, nie znajdując wśród nas aprobaty za niecenzuralne słownictwo i awanturnicze zachowania. Tę atmosferę tworzymy my - ludzie z całej Polski, ludzie, którzy w większości przypadków nie znają się i nigdy się nie widzieli w "realu" nawzajem, których dzielą spore różnice wiekowe, a mimo to tworzy się między nami wzajemna sympatia, zawiązują się przyjaźnie, a nawet obdarowujemy siebie nawzajem przydatnymi w grze przedmiotami. Przychodzi mi na myśl takie oto powiedzenie Cycerona: " Wykreślić ze świata przyjaźń...to jakby zagasić słońce na niebie, gdyż niczym lepszym, ani piękniejszym nie obdarzyli nas bogowie."
Po malutkiej korekcie w tekście proponuję to powiedzenie jako MOTTO NASZEJ GILDII, brzmiało by ono tak: Wykreślić z Myrtany przyjaźń...to jakby zagasić słońce na niebie, bo niczym lepszym, ani piękniejszym nie obdarzyli nas bogowie

nie ma chetnych